Pismo religijno-społeczne poświęcone polskiemu
      ewangelicyzmowi i ekumenii

24 lutego Rosja zaatakowała Ukrainę. Wojska Federacji Rosyjskiej wkroczyły na terytorium Ukrainy. Atak nastąpił od północy, wschodu i południa. Armia ukraińska i oddziały samoobrony, a także ochotnicy bronią niepodległości swojego kraju. Rosyjska agresja spotkała się z potępieniem większości świata. Sprzeciw wyrazili przedstawiciele międzynarodowych organizacji ekumenicznych i wyznaniowych, apelując o pokój i kierując wezwanie do modlitwy. Również Kościół Ewangelicko-Reformowany w RP wydał oświadczenie "Solidarni z Ukrainą", a w przededniu wojny opublikowała oświadczenie Parafia Ewangelicko-Reformowana w Warszawie. Członkowie Kościoła zaangażowali się w akcje pomocowe na rzecz fali uchodźców przybywających na terytorium całej Polski.

Kościół Ewangelicko-Reformowany w pierwszym dniu wojny na Ukrainie wydał oświadczenie „Solidarni z Ukrainą”, wzywając „wszystkich ludzi dobrej woli, wszystkich, którym los drugiego człowieka nie jest obojętny, do szukania dróg pojednania i do przygotowywania planów pomocy”. Konsystorz w oświadczeniu zwrócił się „do zborów, duchownych i parafian z apelem o czynne włączanie się w projekty pomocowe”. Wzywa także do modlitwy „o pokój i o ratunek dla tych, którzy muszą się teraz mierzyć z rzeczywistością toczących się działań militarnych” (pełną treść oświadczenia).

Dzień wcześniej swoje oświadczenie „Bratu i Siostrze z Ukrainy” wydała Parafia Ewangelicko-Reformowana w Warszawie, wzywając u progu wojny na Ukrainie „wszystkich ludzi dobrej woli, by włączyli się do modlitw o pokój”. „Prosimy Boga, by dał narodom świata mądrość i odwagę, by potrafiły stanąć w obronie sprawiedliwości i przeciwstawiały się złu” – napisali członkowie parafii warszawskiej (również to oświadczenie publikujemy w całości).

Od pierwszych chwil wojny parafianie warszawscy pośpieszyli też z realną pomocą udostępniając mieszkania (parafialne i prywatne) uchodźcom z Ukrainy, angażując się w zbiórkę medykamentów i najpotrzebniejszych rzeczy dla przyjmowanych w mieszkaniach uciekinierów wojennych.

Z kolei w Łodzi 25 lutego odbyło się spotkanie przedstawicieli Kościołów działających w tamtejszym oddziale PRE z przedstawicielami sztabu kryzysowego Urzędu Miasta Łodzi i Prezydenta Łodzi i zostały zaplanowane działania pomocowe. Łódzkie parafie różnych wyznań stworzyły wspólną bazę miejsc, gdzie uchodźcy będą mogli się zatrzymać. Łódzka parafia ewangelicko-reformowana pomaga rodzinie ukraińsko-syryjskiej znaleźć tymczasowe schronienie - przed załatwieniem formalności wjazdowych do RP we Lwowie. Parafia finansuje też bursę, utrzymanie i niewielkie stypendium trzem dziewczynkom z Ukrainy, aby mogła przetrwać bez rodziców w Polsce.

W niedzielę, 27 lutego parafia przyjęła 50-osobową grupę, która przyjechała autobusem do Łodzi. Parafianie zajęli się tymczasowym ulokowaniem przyjezdnych w hali magazynowej, a w nocy jeden z hoteli przyjął ich wszystkich nieodpłatnie.

Łódzka parafia uczestniczy też w programie fundacji „Judytowo” zajmującej się przywożeniem bezpańskich, zgubionych, pozostawionych zwierzaków z Ukrainy i znajdowania im domów w Polsce.

Parafia ewangelicko-reformowana w Zelowie włączyła się w akcję prowadzoną przez zaprzyjaźniony Kościół Chrystusa Zbawiciela z Krakowa, przekazując im informację o możliwościach przyjęcia uchodźców.

Parafia ewangelicko-reformowana w Żychlinie koło Konina przyjęła w domu parafialnym czwórkę uchodźców wojennych z Ukrainy, którzy nie mają w Polsce rodziny. Miejsca zostały udostępnione nieodpłatnie na okres 2 miesięcy z możliwością przedłużenia. Parafia zaoferowała też darmową wsparcie psychologiczne, prawne oraz pomoc w znalezieniu pracy.

Ewa Jóźwiak