Drukuj

Okładka 7/2004NR 7 / 2004


(skrót referatu wygłoszonego na IX Forum Inteligencji Ewangelickiej)

Namiętne dyskusje światopoglądowe wydają się być domeną jedynie ludzi młodych. Zdarza mi się jednak do dziś otrzymywać listy od przyjaciół - uczestników dyskusji prowadzonych w czasach pierwszej młodości, w których to listach pobrzmiewa nutka tęsknoty za nieskrępowaną wymianą myśli, i to na tematy w życiu najważniejsze, krążące (świadomie lub nie) wokół Biblii. Co szczególnie ciekawe, chęć powrotu do takich dyskusji wyrażają ludzie na co dzień bardzo zajęci, naprawdę zaangażowani w intensywną działalność zawodową czy społeczną. Właśnie jeden z takich listów ("Jednota" 4/2002) przyczynił się bezpośrednio do zorganizowania przez kilkoro uczestników grup dyskusyjnych "Młodej Jednoty" z lat sześćdziesiątych, oczywiście już w oparciu o przedstawicieli młodszych pokoleń, tamtych spotkań pod obecną nazwą Warszawskiego Kręgu Dyskusyjnego (WKD). Przekonałem się przy okazji, że brak okazji i możliwości prowadzenia rozmów "zdroworozsądkowych", bez powoływania się na autorytety, prowadzi bardzo często do oddalania się od Kościoła ludzi dawniej silnie związanych z ideami chrześcijaństwa. To oddalanie się ma często swoje źródło w zepchnięciu problemów religijnych w swoiste getto słów i pojęć używanych tylko w świecie "Kościoła niedzielnego", niezrozumiałych, a co gorsza niewywołujących nawet potrzeby ich zrozumienia. Ot tak, jak np. problemy mieszkańców Biskupina, o których pięknie opowiadają biegli w prehistorii przewodnicy.

WKD, który działa już dziewiąty rok, wypracował sobie dość nowoczesną i skuteczną formę: zamiast wstępnych referatów - wcześniej rozdane, prowokacyjne pytania, bardzo krótki czas wypowiedzi, z góry określony łączny czas dyskusji, protokóły stanowiące streszczenie zapisu magnetofonowego, przyjmowane lub poprawiane na następnym spotkaniu; wszystko to pozwala na nowo odkrywać świat Biblii i opisywać go słowami, a zwłaszcza pojęciami stosowanymi w potocznej polszczyźnie. Szybko odkryliśmy, a niektórzy tylko potwierdzili swoje dawne w tym względzie przekonania, że Biblia jest napisana niezwykle konsekwentnie i językiem, który w czasach jej pisania był zaskakująco prosty i komunikatywny. Ludzie współcześni, "uzbrojeni" w logikę i narzędzia, które dała nam rewolucja informatyczna, powinni przywrócić Biblię naszemu codziennemu życiu.

Prof. Jarosław Świderski

Świeccy o Biblii - pełny tekst

Jak uzyskać pełny dostęp do zasobów serwisu jednota.pl