Drukuj

ImageFot. Maja Jaszewska
Na zdjęciu: wnętrze odbudowanego kościoła.

NR 11-12 / 2004

Dominikański zespół klasztorny z bazyliką w Podkamieniu na Ukrainie to jeden z najpiękniejszych i najcenniejszych zabytków architektury barokowej. Jego budowę rozpoczęto w 1612 roku, a wśród fundatorów były między innymi rody Wiśniowieckich, Lubomirskich i Potockich. Jednak głównym sponsorem i mecenasem był król Jan III Sobieski. Z racji licznych działań wojennych w XVII wieku budowa przeciągnęła się na wiele lat. Centralnym i najwspanialszym obiektem była bazylika wybudowana z cegły i kamienia pochodzącego ze znajdującego się nieopodal kamieniołomu. W 1695 roku odbyło się uroczyste poświęcenie świątyni ku czci Zaśnięcia Najświętszej Marii Panny, Krzyża Pańskiego, Apostołów Piotra i Pawła i Wszystkich Świętych.

Dziś bazylika jest w opłakanym stanie - prawie całkowicie zburzona lewa nawa, doszczętnie zrujnowane wnętrze z resztkami ocalałych tablic pamiątkowych i fresków. Licznych zniszczeń, spowodowanych ostrzałami artyleryjskimi w czasie II wojny światowej, dopełniła barbarzyńska grabież i dewastacja NKWD, które w 1946 roku wypędziło zakonników i na prawie dziesięć lat zajęło cały zespół klasztorny. Wszystkie elementy drewniane z wyposażenia świątyń i cel klasztornych zużyto na opał. Przetrwał jedynie krzyż z figurą Chrystusa z XVIII wieku. Dziś znajduje się on w odbudowanej kaplicy przy bazylice. W jej podziemiach NKWD urządziło miejsce przesłuchań i kaźni dla więźniów politycznych, których osadzono w celach klasztornych. Wśród nich kilkakrotnie odsiadywał wyrok Mykoła Cegielski (1896-1951), duchowny ukraińskiej Cerkwi greckokatolickiej, w 2001 roku ogłoszony świętym męczennikiem. W drugiej połowie lat 50. więzienie zlikwidowano, a w klasztorze założono żeński szpital psychiatryczny o zamkniętym rygorze. Znajduje się on tam do dziś. Spacerujące po terenie pensjonariuszki swoim zaniedbaniem robią równie przygnębiające wrażenie jak sama zrujnowana bazylika. W 1997 roku bazylikę, dwie kaplice i połowę klasztoru przekazano zakonowi studytów z ukraińskiej Cerkwi greckokatolickiej. Zakonnicy odbudowali kaplicę przy bazylice i tam odprawiają swoje nabożeństwa, na które przychodzą prawosławni mieszkańcy Podkamienia i niektóre z pacjentek szpitala. Rozpoczęto też remont mniejszej kaplicy. Niestety, odbudowa bazyliki wymaga tak wielkich funduszy, że na razie przekracza możliwości wspólnoty zakonnej.

Maja Jaszewska

Podkamień - pełny tekst

Jak uzyskać pełny dostęp do zasobów serwisu jednota.pl