Drukuj

NR 7-8 / 2008

     Festiwal Dialogu Czterech Kultur to wydarzenie szczególne w życiu Łodzi, nie ograniczające się wyłącznie do imprez artystycznych, lecz mające na celu reaktywowanie więzi wielonarodowościowych i wielowyznaniowych z okresu uprzemysłowienia miasta (po drugiej wojnie światowej związki te zanikły lub nie były widoczne). Tak dałoby się odczytać intencję organizatorów Festiwalu, których praca jest wielkim wkładem w kształtowanie społecznej tolerancji. Mając powyższe na uwadze przedkładam propozycję poszerzenia Festiwalu o udział społeczności czeskiej i słowackiej.
      Warto w związku z tym przypomnieć, że w okresie dynamicznego rozwoju Łodzi w XIX i XX wieku najliczniejsze społeczności tworzyli tu Polacy, Żydzi i Rosjanie. Przybyło wówczas do miasta wielu rzemieślników i rolników z Niemiec, a zarazem sporo ludności pochodzenia czeskiego. Zbigniew Tobiański zajmujący się dziejami Czechów w Polsce podaje, że pierwsza fala emigrantów czeskich przybyła do Łodzi w latach 1824-1830, druga natomiast w latach 1837-1844; migracja trwała także w latach następnych1. Byli wśród emigrantów przemysłowcy, bogaci przedsiębiorcy przemysłu bawełnianego, wełnianego i lniarskiego, hurtownicy przędzy, rzemieślnicy (m.in. tkacze, farbiarz, postrzygacz, przędzalnicy). Osadnicy otrzymywali działkę ziemi, drewno, pożyczkę na budowę domu i zagospodarowanie. Byli zwolnieni od ciężarów publicznych, podatków i czynszu gruntowego. Osadnictwo ludności czeskiej na terenie Wielkopolski, Śląska, Królestwa Polskiego (w Polsce środkowej) oraz na Wołyniu spowodowane było względami ekonomicznymi, a także wyznaniowymi, w przeciwieństwie do osadnictwa niemieckiego, podyktowanego ekonomią.
     Rozwój przemysłowej Łodzi zachęcał do zamieszkania na jej terenie – bądź do współpracy w handlu czy produkcji przemysłowej – ludność narodowości czeskiej z Polski centralnej, z Zelowa, Kucowa i Żyrardowa. Do Łodzi przybywali także Czesi ze Śląska i Moraw. Osiedlili się – jak podaje Edita Štěřiková – w południowej części miasta, za tzw. „czeską linią” (później ul. Zarzewska). Pierwsi Czesi przyłączyli się do niemieckiego zboru luterańskiego w Łodzi i w znacznym stopniu zgermanizowali się2. Osadnicy czescy uczestniczyli w życiu parafii ewangelicko-augsburskiej św. Trójcy3. Filia parafii ewangelicko-reformowanej w Łodzi została założona już w 1888 roku przez duchownego czeskiego Fryderyka Jelena4 i liczyła 350 wyznawców. Po roku 1898 zbór wynajmował salę należącą do herrenhutów (braci morawskich) przy ul. Andrzeja 12. W maju 1904 roku filia została przekształcona w samodzielny Zbór ewangelicko-reformowany z siedzibą przy ulicy Radwańskiej, liczący w pierwszych latach XX wieku (wg akt zborowych) 14. członków5.
     Duchowny Bogumił Prohazka z bratem prowadzili wśród Czechów działalność kulturalno-oświatową i już w roku 1900 otworzyli księgarnię oraz drukarnię. Z ich inicjatywy powstało w 1906 roku Stowarzyszenie Kulturalne „Betania”, a w roku następnym Religijne Stowarzyszenie „Jednota”. Od roku 1900 wydawano w Łodzi miesięcznik „Život”. Stowarzyszenie „Betania” wybudowało dom przy ulicy Głównej, gdzie zorganizowało czytelnię i bibliotekę oraz sprzedaż książek. Wydawano także czasopismo „Czesko-Ruskie Listy”, a staraniem łódzkiej „Jednoty” – pismo czeskie „Kostnická Jednota”. Stowarzyszenie „Jednota” prowadziło prace wychowawcze z dziećmi, organizowało przedstawienia, kursy, zabawy i wycieczki, a także noclegi i dożywianie bezdomnych. Z inicjatywy „Jednoty” założono szkołę dla dzieci czeskich6.
     Na podkreślenie zasługuje również wydanie z inicjatywy Czechów z Zelowa i Łodzi śpiewnika kościelnego „Harfa Syjońska” (1898), który przetłumaczył z niemieckiego Jan Tuček. Śpiewnik ten zawiera ponad 200 pieśni rozpisanych na cztery głosy i jest używany przez chór Kościoła ewangelicko-reformowanego w Zelowie do dnia dzisiejszego. Melodie ze śpiewnika są obecnie coraz częściej grane podczas nabożeństw w kościołach katolickich. Stowarzyszenie „Jednota” wydawało w Łodzi, do I wojny światowej, „Komenský kalendář” – informator z życia Czechów zamieszkałych w Królestwie Polskim i w Rosji.
     Wielu Czechów przybyłych do Zelowa, a potem do Żyrardowa i na Wołyń, posiadało umiejętność przerobu surowców włókienniczych (tkactwo, przędzalnictwo, farbiarstwo). Niektórzy prawdopodobnie przywieźli ze sobą ręczne warsztaty tkackie, kołowrotki, czółenka, nicielnice i inne akcesoria tkackie. Do Zelowa sprowadzano z Łodzi surowce, głównie bawełnę, a po jej przerobieniu na wyroby tekstylne, kupcy z Łodzi i Pabianic stawali się ich największymi odbiorcami. Łódź była głównym ośrodkiem współdziałania handlowców i producentów wyrobów tekstylnych całego kraju.
     Pisząc o powiązaniu Czechów z Zelowa z przemysłem i handlowcami w Łodzi pod koniec XIX Karol Jersak wymienia nazwiska pierwszych fabrykantów: Pawła Rąjcherta, Bogumiła Jelinka, i Leopolda Hajka. Pierwsze (czeskie) sklepy w Łodzi z wyrobami tekstylnymi, wyprodukowanymi w Zelowie, otworzyli synowie Pawła Rajcherta: Konstanty na ulicy Radwańskiej oraz Ludwik na ulicy Zielonej. Później powstał sklep Józefa Słamy, który ożenił się w Zelowie w rodzinie Bogumiła Matejki. Matejka produkował tkaniny w Zelowie. Podobnie jego bracia Jan i Karol Słama, którzy z czasem otworzyli również sklep w Warszawie7. W 1914 roku wyprodukowano w Zelowie tkanin za 4,5 miliona rubli. Ogólna liczba tkaczy jest trudna do ustalenia, ale szacuje się, że w 1914 roku w Zelowie było ok. 2800 tkaczy – chałupników8. Produkcja przemysłu zelowskiego w 1924 roku wynosiła pod względem wartościowym około 1% ogólnej wartości produkcji tkanin bawełnianych w Królestwie Polskim.
     Związki społeczności czeskiej z innymi społecznościami rozwijały się wraz z rozwojem Łodzi. W roku 1910 otwarta została szkoła ewangelicko- reformowana, która jednocześnie służyła za dom modlitewny, zaś 2 października 1932 roku przy ulicy Radwańskiej 37 został poświęcony kościół ewangelicko-reformowany, na budowę którego przekazał dotacje Oddział Misyjny KJ w Pradze, w wysokości 100 koron, co stanowiło ok. 400 rubli9. O udziale społeczności czeskiej w życiu Kościoła może świadczyć pośrednio fakt, że w bibliotece zborowej w roku 1932 było 67 książek w języku polskim, a 160 książek w języku czeskim. Jak podaje statystyka, w roku 1936 Zbór łódzki liczył 649 osób. Działał wówczas chór oraz Koło Pań opiekujące się biednymi dziećmi i osobami starszymi. Pastorem w latach 1922-1935 był ks. Ludwik Zaunar10.

Jarosław Stejskał

Przyczynek do festiwalu "Czterech kultur" w Łodzi - pełny tekst

Jak uzyskać pełny dostęp do zasobów serwisu jednota.pl