NR 7-8 / 2008
Z zachmurzonego nieba chwilami siąpił deszcz, ale były też dni, kiedy żar lał się strumieniami... Kuchnia zaspokajała najwybredniejsze podniebienia. Kawiarenka serwowała najsmaczniejsze wypieki zelowskich parafian. Niektórym osobom mogły doskwierać warunki lokalowe (najczęściej polegały na tym, by dostosować się do silniej chrapiących współmieszkańców). Tak wyglądała „geopolityka” trzeciego Tygodnia Ewangelizacji, który odbywał się w lipcu w parafii ewangelicko-reformowanej w Zelowie.
Tydzień ten poprzedziło ważne wydarzenie kulturalne związane z tradycjami zboru i miasta. Przypomnę, że Zelów przed ponad 200 laty założyli bracia czescy, szukający możliwości swobodnego wyznawania swojej wiary, wspólnego miejsca zamieszkania, miejsca zgromadzeń i duchownego. Ich językiem ojczystym był język czeski, podtrzymywany i rozwijany w oparciu o trzy podręczniki – Pismo Święte w wydaniu králickím, kancjonał i Labirynt świata i raj serca Jana Amosa Komeńskiego.
Otóż minęła właśnie 380 rocznica przybycia na ziemie polskie ostatniego biskupa czeskiej Jednoty braterskiej wraz z dziesiątkami tysięcy rodzin – uciekinierów za wiarę i swobodę jej wyznawania. W związku z tym w sobotę 19 i w niedzielę 20 lipca miały miejsce Dni Kultury Czeskiej w Polsce, zorganizowane przy finansowym wsparciu Ministra Spraw Wewnętrznych. W parafii zagrano dwa koncerty czeskich wykonawców, okolicznościowe oratorium z dzieł J.A. Komeńskiego, nastąpiło odsłonięcie (przez reprezentanta Stowarzyszenia Exulant z Czech wraz z trzymanym przez niego na ręku półtorarocznym Kamilkem) tablicy upamiętniającej tego Nauczyciela Narodów. Mogliśmy również obejrzeć wystawę pt. „Rosa exularia”, wieńczącą ogłoszony uprzednio konkurs fotograficzny.
Na otwarcie Dni przybyli m.in.: nowy ambasador Republiki Czeskiej w Polsce, reprezentant Ministra Schetyny i wojewody łódzkiego w jednej osobie, reprezentanci (partnerskiego z łódzkim) województwa południowo-morawskiego i przedstawiciele lokalnych władz. O stronę muzyczną zadbały kapela BAOBAB z Brna, która świetnie zapracowała na burzliwe oklaski i znana czeska charyzmatyczna szansonistka z Pragi, Eva Henychova.
Montaż pięciu namiotów Tygodnia przeprowadzono w ciągu jednego dnia – wolontariusze Centrum Misji i Ewangelizacji i parafii ewangelicko-reformowanej w Zelowie sprawnie zamienili ogrody parafialne w ogromny biwak ewangelizacyjny. W pierwszą niedzielę tygodnia 20. lipca – czyli w tzw. Święto Kościoła w Środku Polski – namioty wypełnili po brzegi członkowie dwóch zelowskich parafii ewangelickich oraz przybyli specjalnie na tę okazję ewangelicy z Bełchatowa, Piotrkowa, Kleszczowa, Żychlina k/Konina, Wołczyna, Łasku, Zduńskiej Woli, Pabianic, Łodzi, Ozorkowa, Zgierza i Warszawy. Poza wyżej wymienionymi wydarzeniami, można było wziąć udział w uroczystym nabożeństwie ekumenicznym połączonym z sakramentem Wieczerzy Pańskiej, które przygotowali, łącząc agendy obowiązujące w naszych dwóch Kościołach ewangelickich, duchowni obydwu wyznań a prowadzili wszyscy księża, którzy zdążyli się na czas ujawnić. Kazanie wygłosił zwierzchnik Kościoła Ewangelicko-Reformowanego ks. Marek Izdebski. (W niedzielę 3 sierpnia o godz. 8.00 radiowa „dwójka” nadała retransmisję z tego nabożeństwa.)
Poszczególne dni wypełnione były szeroko pojętą aktywnością konferencyjno-obozową. Monika i Robert Cieślarowie opiekowali się dwudziestoma młodymi osobami w ramach obozu misyjnego „Filip” a względem pozostałej młodzieży tę samą funkcję pełnił Michał Legierski.