Pismo religijno-społeczne poświęcone polskiemu
      ewangelicyzmowi i ekumenii

NR 9-10 / 2011

REFLEKSJE BIBLIJNE

Mowa o krzyżu jest głupstwem dla tych, którzy giną, natomiast dla nas, którzy dostępujemy zbawienia, jest mocą Bożą. Napisano bowiem: Wniwecz obrócę mądrość mądrych, a roztropność roztropnych odrzucę. Gdzie jest mądry? Gdzie uczony? Gdzie badacz wieku tego? Czyż Bóg nie obrócił w głupstwo mądrości świata? Skoro bowiem świat przez mądrość swoją nie poznał Boga w jego Bożej mądrości, przeto upodobało się Bogu zbawić wierzących przez głupie zwiastowanie. Podczas gdy Żydzi znaków się domagają, a Grecy mądrości poszukują, my zwiastujemy Chrystusa ukrzyżowanego, dla Żydów wprawdzie zgorszenie, a dla pogan głupstwo, natomiast dla powołanych – i Żydów, i Greków, zwiastujemy Chrystusa, który jest mocą Bożą i mądrością Bożą. Bo głupstwo Boże jest mędrsze niż ludzie, a słabość Boża mocniejsza niż ludzie.

I Kor 1, 18-25

Żyjemy w czasach, w których fundamentalne pytania o wartości wydają się podejrzane, politycznie niepoprawne i kojarzą się z religijnym fundamentalizmem. Wzdragamy się słysząc pytania o prawdę. Nie chcemy jej widzieć jako niewzruszone centrum, prędzej jako konkluzję z różnorodnych zdań i opinii. Jedynie o co można bez ryzyka dziś zapytać to – jak żyć, żeby się w pełni realizować i być wolnym? Odpowiedź zazwyczaj brzmi – bądź sobą, nie pozwól aby cokolwiek cię ograniczało.
Bolesne skutki tej wolności od zadawania niewygodnych pytań, pędu do samorealizacji za wszelką cenę, dotykają nas z dnia na dzień coraz mocniej. Zaryzykuję nawet twierdzenie, że obecny kryzys gospodarczy, z którego siły i niebezpieczeństwa nie do końca chyba zdajemy sobie sprawę, jest też kryzysem naszej tożsamości i wynika przede wszystkim z braku stawiania sobie pytań o etyczne granice naszych możliwości.
Odkąd przestaliśmy pytać – Czym jest mądrość? Czym jest siła? Czym jest słabość? Gdzie tkwią źródła naszej prawdziwej siły a gdzie rzekomej? Jak odróżnić jedną od drugiej? – wpadliśmy w pułapkę bezkrytycznego samouwielbienia.
Tymczasem prawdziwa siła tkwi w mądrości, a ta nigdy nie jest triumfująca. Prawdziwa mądrość potrafi stawiać ważkie pytania. Bo ten kto pyta, daje świadectwo swojej pokory, wie że nieustannie jest w drodze ku poznaniu. Doskonale zdawali sobie z tego sprawę Ojcowie i Matki Pustyni mówiąc, że droga duchowego rozwoju to w dużej mierze droga oczyszczenia, i żeby móc poznać Boga, trzeba najpierw poznać samego siebie. Dlatego fundamentalnym dla nich pytaniem było – kim jestem? A nie da się go zadać ani odpowiedzieć na nie inaczej jak w pełnym ciszy skupieniu.
Tymczasem dzisiaj często mylimy mądrość z inteligencją i wiedzą i sądzimy, że znamy większość ważnych odpowiedzi.
A za najważniejsze uważamy, żeby wiedzieć czego chcemy i jak to osiągnąć. Do tego nie potrzebujemy niewygodnych, zatrzymujących nas w pół kroku pytań. Przecież nasza wiedza jest potężna, będzie jeszcze większa i w tym jest nasza siła.

Maja Jaszewska

Pełny tekst artykułu po zalogowaniu w serwisie.

Jak uzyskać pełny dostęp do zasobów serwisu jednota.pl