Pismo religijno-społeczne poświęcone polskiemu
      ewangelicyzmowi i ekumenii

Nr 7 / 1989

Przebywając przez kilka tygodni w Izraelu, odnalazłem i odwiedziłem jedyny Kościół reformowany w tym państwie – Szkocki Kościół Prezbiteriański w Jerozolimie, którego zwierzchnikiem jest pastor Colin Morton. Przyjęty zostałem bardzo serdecznie, jako gość z dalekiej Polski, i zaproszony na niedzielne, poranne nabożeństwo.

Z informacji, jakie otrzymałem, dowiedziałem się, że jerozolimski kościół prezbiteriański został zbudowany dla upamiętnienia poległych tu żołnierzy szkockich w czasie pierwszej wojny światowej. Kamień węgielny położono w maju 1927 r. z inicjatywy marszałka Alemby, a budowla wznoszona była i rozbudowywana przez wiele lat. Dziś powiada się, że kościół ma upamiętniać żołnierzy szkockich poległych nie tylko w czasie pierwszej wojny światowej, ale także i drugiej.

W zabudowaniach przykościelnych mieszczą się mieszkania dla pastora i służby oraz wielopokojowy hotel dla turystów przyjeżdżających do Izraela. Są wśród nich ewangelicy reformowani z całego świata, jak też ludzie innych wyznań. Zabudowania kościelne leżą na niewielkim wzgórzu, prawie w centrum miasta, tuż koło dworca kolejowego. Ma to wielkie znaczenie, gdyż to piękne, pełne zieleni i kwiatów miasto rozciąga się na wielu wzgórzach.

W Jerozolimie ma także siedzibę misja ekumeniczna, do której należą prezbiterianie, luteranie i baptyści. W całym Izraelu mieszka 600 protestantów różnych wyznań. Misja prowadzi pracę ewangelizacyjną wśród ludności żydowskiej, arabskiej, a także pośród cudzoziemców.

Jadąc na nabożeństwo przypuszczałem, że zastanę małą garstkę wiernych, gdyż zbór jerozolimski liczy niewielu członków. Ku memu zdziwieniu kościół był pełen ludzi. Byli to turyści ze Stanów Zjednoczonych i Kanady, którzy przyjechali dużymi autokarami.

W czasie nabożeństwa, na prośbę pastora Colina Mortona, wygłosiłem krótkie przemówienie, w czasie którego, w wielkim skrócie, poinformowałem zebranych o działalności naszego Kościoła w Polsce. Przekazałem też pozdrowienia i życzenia od zboru warszawskiego dla Szkockiego Kościoła Prezbiteriańskiego w Izraelu i zgromadzonych na nabożeństwie wiernych. Przemówienie moje, tłumaczone na język hebrajski i angielski, przyjęte zostało przez zebranych gorącymi oklaskami. Następnie pastor Colin Morton przekazał na moje ręce serdeczne pozdrowienia dla zboru warszawskiego i całego Kościoła Ewangelicko-Reformowanego w Polsce.

Po nabożeństwie, zarówno ja, jak i towarzysząca mi pani, która służyła za tłumaczkę na język hebrajski, zostaliśmy zaproszeni – podobnie jak to się dzieje w naszej stołecznej parafii – na kawę. Na rozmowie z pastorem Colinem Mortonem i członkami misji ekumenicznej spędziliśmy małą godzinkę, jak u najlepszych przyjaciół.

OD REDAKCJI

Pan Mieczysław Dobrowolski, członek warszawskiej parafii ewangelicko--reformowanej, przebywał w Izraelu na zaproszenie organizacji Yad Washen. Z radością informujemy, że powodem tej wizyty był fakt odznaczenia naszego współwyznawcy medalem „Sprawiedliwy wśród narodów świata”, przyznawanym osobom, które w czasie ostatniej wojny ratowały życie Żydom.

Jednocześnie przypominamy, że spośród grona warszawskich ewangelików reformowanych kilka łat temu medal ten otrzymała również pani Zofia Doboszyńska (zob. „Jednota” 1985, nr 2).