Pismo religijno-społeczne poświęcone polskiemu
      ewangelicyzmowi i ekumenii

9 / 1993

WŚRÓD KSIĄŻEK

Temat będący owocem wrześniowego buszowania „wśród książek” jest właściwie kontynuacją i rozwinięciem zagadnienia poruszonego w poprzednim numerze „Jednoty” w związku z poradnikiem dla rodziców autorstwa Stephena Arterburna i Jima Burnsa pt. Gdy miłość nie wystarcza (Wydawnictwo „Pojednanie”, Lublin 1993; por. „Jednota” 8/93, s. 15). Rodzice czasem nie zauważają – mimo wyraźnych sygnałów – że z ich dziećmi dzieje się coś niedobrego. Pod latarnią bywa najciemniej – ostrzegają także autorzy amerykańskiego poradnika pt. Jak rozpoznać, czy dziecko sięga po narkotyki1.

Czy wasze dzieci miały już kontakt z narkotykami? Najprawdopodobniej tak. [...] Chociaż nie znamy was i nigdy nie zetknęliśmy się z waszym dzieckiem, ośmielamy się twierdzić, że jeśli kończy ono szkolę średnią, to najpewniej paliło, pito, łykało, wziewało lub wstrzykiwało sobie jakiś rodzaj narkotyku – zna przynajmniej jeden, jeśli nie kilka. Można je zdobyć dość łatwo i tanio [...]. Z początku jednak otrzymuje je zwykle za darmo [...] bądź – co zdarza się najczęściej, a budzi smutną refleksję – dobiera się do waszych zapasów, które beztrosko przechowujecie w domu i do których sięgacie na jego oczach.

Czy jest to alarm na wyrost i przedwczesny? Czy należy go skwitować wzruszeniem ramion? Lepiej nie. Wydawca uważa, że wciąż za mało mówi się i pisze o alarmujących zmianach, jakie zachodzą w Polsce. W szczególności rodzice, którzy jako pierwsi powinni wiedzieć i zauważać, nie mają dostępu do kompetentnych źródeł wiedzy na temat narkotyków. Lęk, oprócz tej elementarnej niewiedzy, budzi zwłaszcza wysokie ryzyko zarażenia wirusem HIV. Dlatego podręcznik poświęcony ochronie dziecka przed po-padnięciem w nałogi oraz sposobom ratowania go, jeśli już stało się ich ofiarą, jest bardzo potrzebny i pożyteczny.

Scena narkotyczna w Polsce – jak informuje przedmowa do polskiego wydania – bardzo szybko upodabnia się do amerykańskiej. Rozszerza się ilość dostępnych środków odurzających. Zmienia się także oblicze polskiej narkomanii. Zdaniem dr Marka Staniaszka, konsultanta naukowego przekładu oraz autora rozdziału pt. Polska scena narkotyczna, ujawnieni i ujęci w statystyki narkomani to zaledwie czubek góry lodowej. Problem jest naprawdę poważny, a ryzyko i pokusa zaczyna dotyczyć dzieci z coraz niższych klas szkoły podstawowej.

Autorzy wielokrotnie i z naciskiem podkreślają, że w rękach dziecka narkotykami stają się także papierosy i alkohol, od których uzależnia się ono nieporównywalnie szybciej niż osoba dorosła. Spełniają one także niebezpieczną rolę środka inicjacyjnego, wstępu do eksperymentów z tym, co powszechnie uważa się za narkotyki właściwe. Sprzedaż alkoholu i papierosów nieletnim jest wprawdzie zakazana, ale w rzeczywistości kupić je mogą bez problemu, a poza tym mają do nich zazwyczaj łatwy dostęp we własnym domu. Przymykanie przez społeczeństwo i rodziców oczu na fakt, że młodzież pali i pije, sprzyja szerzeniu się narkomanii.

Podręcznik napisany przez Timothy Dimoffa i Steve'a Carpera w komunikatywny i przejrzysty sposób udziela informacji na temat poszczególnych faz używania narkotyków przez dzieci (najczęstsze środki, model zażywania, zachowanie, samopoczucie), czyli kolejnych stadiów zaangażowania w nałóg, omawia poszczególne kategorie narkotyków (wygląd, nazwy handlowe i slangowe, oznaki krótko-i długotrwałego użycia małych i dużych dawek, objawy przedawkowania i abstynencji). Kilka rozdziałów poświęconych zostało omówieniu tzw. czerwonych sygnałów – oznak poważnego niebezpieczeństwa (zmiany osobowości, aktywności i sposobów zachowania, zmiany stanu fizycznego) i dowodów nałogu (akcesoria, kolizje z prawem). Podręcznik przedstawia też powody skłaniające dzieci do brania i postawy rodziców – zaprzeczanie i nieświadome przyzwalanie – sprzyjające narkomanii w rodzinie.

Rodzice muszą wiedzieć przynajmniej tyle, co ich dzieci, aby móc skutecznie interweniować. Nie mogą też pogrążać się w błogostanie i założeniu, że ich pociechy nie dokonają niewłaściwego wyboru. Od wczesnego dzieciństwa (przedszkole) powinni stopniowo wychowywać je w abstynencji.

Nie wystarczy jednak wskazywanie wyborów i zachowań negatywnych, nagannych, o szkodliwych skutkach. Niezwykle potrzebne jest dostarczanie pozytywnej motywacji, pobudzanie dobrej aktywności, zapewnianie właściwych wzorców i atrakcyjnego autorytetu. Otwarte głoszenie przez rodziców ich systemu wartości, rozsądne i spójne normy rodzinnego współżycia, abstynencja, praktykowanie zdrowego stylu życia, różnorodność zainteresowań oraz radość życia to sposoby na stworzenie bezpiecznego gruntu wychowawczego i metody hartowania dzieci, by były zdolne oprzeć się pokusie i uniknąć nieszczęścia. Ale słowa muszą być poparte praktyką...

mok

1 Timothy Dimoff, Steve Carper: Jak rozpoznać, czy dziecko sięga po narkotyki [Marek Staniaszek: Polska scena narkotyczna oraz słowniczek slangu i wykaz organizacji, instytucji i placówek udzielających pomocy narkomanom i ich rodzinom]. Przekład: Jan Piotrowski i Łukasz Ronikier. Elma Books, Warszawa 1993, s. 203