Pismo religijno-społeczne poświęcone polskiemu
      ewangelicyzmowi i ekumenii

2 / 1996

Pisarstwo hagiograficzne Waltera Nigga (1903-1988)

Bądźcie świętymi, bo Ja jestem święty”
I Ptr1:16

Tuż po zakończeniu II wojny światowej ukazała się w Szwajcarii książka pt. Wielcy święci, pióra duchownego Kościoła ewangelicko-reformowanego, osiadłego w małej szwajcarskiej wiosce Stein w kantonie Appenzell. Książka okazała się wielkim sukcesem wydawniczym a zarazem wielkim zaskoczeniem dla szerokich kręgów wiernych zarówno w Kościele ewangelicko-reformowanym, jak i rzymskokatolickim. Zainteresowanie pastora Nigga postaciami świętych nie dotyczyło bowiem jedynie świętych Kościoła rzymskokatolickiego, ale wybiegało także ku świętym innych wyznań oraz ku wybitnym postaciom religijnym, uważanym przez Kościół rzymski za „heretyków”.

Walter Nigg urodził się w Lucernie w 1903 roku. Już we wczesnym dzieciństwie został sierotą, co odbiło się na jego psychice i dojrzewaniu. Jego pasją stało się poszukiwanie prawdy, krytycznie więc odnosił się do otaczającej go rzeczywistości. W wieku 16 lat poznał zuryskiego pastora Hermana Kuttera. Pod wpływem poglądów zawartych w jego książce filozoficzno-religijnej pt. Das Unmittelbare podjął studia teologiczne na wydziale teologii reformowanej Uniwersytetu w Zurychu. Przez całe życie pozostał wierny takiemu rozumieniu chrześcijańskiej egzystencji, jakie zawarł w swojej książce H. Kutter: człowiek podlega stałej presji metafizycznej i ulega jej, jeśli świadomie decyduje się na radykalne podejście do swojego życia religijnego.

Nigg wiele pisało ruchach religijnych, jednak to nie ich masowość ani organizacja były przedmiotem jego zainteresowania. Zajmował go bezpośredni stosunek do Boga wybitnych jednostek. Podczas studiów teologicznych uczestniczył m.in. w seminarium na temat świętości prowadzonym przez Jakuba Hausherra, co wywarło znowu decydujący wpływ na jego zainteresowanie hagiografią.

Drogę naukową Walter Nigg rozpoczął rozprawą licencjacką (pracą magisterską) pt. Das religiöse Moment bei Pestalozzi (Elementy religijne u Pestalozziego) wyróżnioną i nagrodzoną w 1921 r. Dziesięć lat później rozprawa habilitacyjna poświęcona radykalnemu krytykowi historii teologii, Franciszkowi Overbeckowi, stała się znaczącym krokiem w jego karierze.

Jako wykładowca na macierzystym wydziale uniwersytetu zuryskiego opublikował następujące rozprawy: Kirchengeschichteschreibung (Metoda pisania historii Kościoła, 1934); Geschichte des religiösen Liberalismus (Dzieje liberalizmu religijnego, 1937) i Kirchliche Reaktion. Dargestellt an Michael Baumgartens Lebenschicksal (Reakcje Kościoła wobec losu Michała Baumgartena, 1939).

Po wydaniu książki Religiöse Denker (Myśliciele religijni, 1942) utwierdził się w zamiarze poświęcenia całej dalszej działalności pisarskiej sprawie przeżywania i praktykowania religii w życiu wybitnych indywidualności. Początkowo na pierwsze miejsce wysunął historyczno-krytyczne badania istoty religijności wybitnych jednostek w powiązaniu z warunkami historycznymi. Charakteryzując heroicznych chrześcijan, pozostał wierny Ewangelii pojmowanej zawsze jako dobra i radosna Nowina. Nurtowało go jednocześnie pragnienie nowego spojrzenia na religię: „Tylko odważna prawda, wolna od frazeologii i konwencjonalności jest siłą przyciągającą współczesnego człowieka do Boga”. To stwierdzenie jest ważne dla zrozumienia dalszej naukowo-publicystycznej działalności pastora Nigga. Będąc nieprzychylnie nastawiony do wszystkiego, co tchnęło dogmatyzmem, musiał mozolnie poszukiwać własnej drogi życia religijnego.

Dzieje chrześcijańskiej teologii i religijności stawały się dla niego problematyczne, gdyż Królestwo Boże, stanowiące istotne przesłanie Ewangelii, zasadza się na wierze i nadziei. Dlatego oczekiwanie na nadejście tego Królestwa, cechujące wczesnochrześcijański chiliazm1, jest jego zdaniem pozytywnym elementem religii i przeciwdziała zeświecczeniu Kościoła. Tę tęsknotę za nadejściem Królestwa Bożego wysuwa Nigg na pierwszy plan w pracy pt. Das ewige Reich -Geschichte einer Hoffnung (Odwieczne Królestwo – historia nadziei, Zurych 1944 i 1954). Zdaniem pastora Nigga oczekiwanie bliskiego nadejścia Królestwa Bożego przez pierwszych chrześcijan nie stanowiło zagrożenia dla roli i misji Jezusa, potwierdzało bowiem znaczenie posłannictwa Jezusa i jego istotną treść. Pastor Nigg był przekonany, że ciągłe oczekiwanie na przyjście Królestwa Bożego rodzi się z głębokiego przeżywania wiary, które odnajdywał zarówno u ludzi średniowiecza, jak i w czasach współczesnych.

W orientacji pastora Nigga następuje radykalny zwrot od teologii pojmowanej w kategoriach naukowo-racjonalistycznych ku myśleniu w kategoriach egzystencjalnych. Dlatego jego uwaga kieruje się właśnie ku świętym, ku ludziom żyjącym nadzieją. „Nie mam nic przeciw teologii – powiada w jednej z prac – ale dziedzina ta należy do ścisłego grona fachowców, podczas gdy my, pozostali, potrzebujemy konkretnych wskazań i pomocy”. Tę pomoc stanowi właśnie obcowanie z ludźmi świętymi.

Hagiograficzne pisarstwo Waltera Nigga nie jest jedynie odtwarzaniem przeszłości. Życiorysy świętych mają wprowadzać czytelnika w nastrój religijnego skupienia, bo święci powinni stać się bliscy współczesnemu człowiekowi. W książce zatytuowanej Heimliche Weisheit (Ukryta mądrość, Zurych 1959, Olten 1987) opisuje życie duchowe Kościoła ewangelickiego poprzez historię walk i zmagań od Lutra, Münzera aż po Schleiermachera i Fichtego. Wspólnotę chrześcijan-protestantów widział na tej samej płaszczyźnie, co wspólnotę świętych katolickich i prawosławnych, innymi słowy określał ją jako communio sanctorum – społeczność świętych. Według niego także Kościoły protestanckie wydały na świat świętych należących do jednego Kościoła Powszechnego, co więcej, stwierdza, że obok świętych oficjalnie uznanych przez Kościoły rzymskokatolicki i prawosławny oraz świętych anonimowych pewne wskazówki odnoszące się do życia chrześcijańskiego mogą pochodzić także od grup czy indywidualności uważanych dotąd jeszcze za heretyckie. „Heretycy są ludźmi – pisze pastor Nigg – namiętnie szukającymi prawdy i wspólnych wartości, których nie złamał stos inkwizytorski”. W książce Das Buch der Ketzer (Księga heretyków, Zurych 1986) przypomina gnostyków, katarów, waldensów, Arkadiusza, Pelagiusza, sięga do myśli Pascala, Lessinga i Lwa Tołstoja.

O tym, jak wielką wagę przywiązywał pastor szwajcarski do fenomenu religijności uduchowionych jednostek, świadczy jego książka Malerdes Ewigen (Malarze wieczności, Zurych 1961). Wskazuje w niej na to, że artystyczna działalność i jej owoce nie są tylko rezultatem wrażliwości ludzkich zmysłów i estetycznych zamiłowań. Zapał i gorliwość w szukaniu prawdy w jej metafizycznym i etycznym wymiarze niepokoją i powinny niepokoić każdego wielkiego artystę. Rozważania nad dziełami wybitnych twórców pozwalają doznawać wstrząsającej i fascynującej obecności Boga. Postacie ukazane w innej książce Nigga Vom Geheimnis der Mönche (Tajemnice życia mnichów, Zurych 1953) łączy niezadowolenie z przeciętności życia, dążenie do najwyższej doskonałości oraz radykalizm życia w wierze. Do kategorii tych niespokojnych duchów Nigg włącza także świętych żebraków i wędrowców-pielgrzymów, o czym pisze w książce Des Pilgers Wiederkehr (Powrót pielgrzyma, Hamburg 1966). We wszystkich tych rozprawach ukazywał życie wewnętrzne ludzi, ukształtowane przez poszukiwanie prawdy i odnowy chrześcijaństwa, ludzi, których serce było niespokojne, dopóki nie znalazło ukojenia w Bogu.

Warto jeszcze wspomnieć o dwóch postaciach opisanych przez niego w książce Prophetische Denker (Myśliciele-prorocy, Zurych 1957): Fiodorze Dostojewskim i Fryderyku Nietzschem. Dostojewski – jak się wyraża autor – należał do „największych egzorcystów w dziejach chrześcijaństwa”. Rosyjski pisarz zdołał – jego zdaniem – zadać nihilizmowi cios od wewnątrz. Dostojewski reprezentuje chrześcijaństwo typu apokaliptycznego, bliskie widzeniu szwajcarskiego pisarza. Takie spojrzenie na chrześcijaństwo domaga się nowego typu człowieka religijnego, zdolnego przezwyciężyć nihilistyczną mentalność, gotowego do akceptacji cierpienia. Również w życiu Nietzschego Walter Nigg śledził tragiczne poszukiwanie religii, które uczyniło z niego burzyciela bóstw pogańskich. Ten słynny prorok śmierci Boga marzył o ustanowieniu nowej, a-teistycznej religii. Chrześcijanie mogą w jego poglądach dostrzec nihilistyczne fatum ciążące nad nowoczesnymi ideami. Nietzsche – według szwajcarskiego teologa – mimo swej bezspornie religijnej natury stał się zdecydowanie zaprzeczeniem postawy „świętego”.

Postacie ludzi żyjących wiarą przedstawił Walter Nigg w uwikłaniach, wśród cierpienia, które przezwyciężać mogli tylko z pomocą Bożą. Od takich właśnie ludzi oczekiwał upragnionej przemiany świata, wyzwolenia z nihilizmu i konfliktów życia społecznego.

Zainteresowanie Nigga – ewangelika reformowanego – postaciami świętych mogło niewątpliwie zdziwić niejednego z jego czytelników. Ten rodzaj ekumenizmu szwajcarskiego hagiografa wypływa z głęboko przeżywanej religijności, nie jest zaś owocem dociekań teologicznych. Nie pociągały go różne inicjatywy podejmowane przez ruchy czy stowarzyszenia ekumeniczne. Świętość i święci to był najżywiej obchodzący go temat, którego zgłębianiu poświęcił całe życie. W swych pismach podkreślał, że biografie świętych mają przemawiać do chrześcijan w czasach – jak zwykł był mawiać -neopogańskich. Zagadnienie religijności, jakie pojawia się w takich czasach, ma dlań charakter egzystencjalny, a nie teologiczny. Stosunek do świętości życia i śmierci jest wyznacznikiem chrześcijańskiej egzystencji. „Święci są naszymi towarzyszami, którzy pouczają nas, jak wygrać bitwę w teraźniejszości. Skoro byli w minionych stuleciach wystawiani na działanie zła i mężnie staczali bój, jaki jest także naszym udziałem, to musimy pokazać tych ludzi w ich autentycznym człowieczeństwie, bez retuszów i upiększeń. Mimo doznania wielu niepowodzeń i klęsk życiowych nie załamywali się, upodabniając się w ten sposób do u-krzyżowanego Zbawiciela i stanowiąc przykład na to, że postępowanie zgodne z Jego wskazaniami jest – z Bożą pomocą – możliwe dla człowieka.” Historie świętych są dla szwajcarskiego duchownego równie cenne, co lektura tekstów biblijnych, ponieważ to oni pozwalają zwyczajnym śmiertelnikom poznać, jak można doświadczać ponadczasowej rzeczywistości.

Kazimierz Domagalski

[Absolwent teologii ATK. Autor publikowanego w ub.r. cyklu „Szwajcarzy w Polsce”, poświęconego wybitnym XVIII-wiecznym emigrantom szwajcarskim. Tytuł powyższego artykułu, przedstawiającego pisarstwo mało znanego protestanckiego teologa, pochodzi od redakcji.]

1 Chiliazm – wiara w millenium, osobiste tysiącletnie panowanie Chrystusa na ziemi przed końcem świata