Pismo religijno-społeczne poświęcone polskiemu
      ewangelicyzmowi i ekumenii

NR 9-10 / 2011

W dniu 11 września 2011 roku po drugiej stronie Atlantyku miała miejsce ordynacja na urząd ministra Słowa Bożego i Sakramentów naszego redakcyjnego kolegi, dr. Kazimierza Bema.
„Kazik”, jak go nazywamy w redakcji albo po prostu „Kaz”, jak na niego mówią koledzy i koleżanki w USA, urodził się w 1977 roku w Łodzi. Jego rodzice są pracownikami naukowymi Politechniki Łódzkiej i kilkakrotnie pracowali poza granicami Polski. Stąd też połowę swojego życia Kazik spędził w Kanadzie, Kuwejcie, Wielkiej Brytanii, Holandii i USA, gdzie obecnie mieszka. Konfirmowany w łódzkiej parafii naszego Kościoła w 2002 roku, ukończył studia prawnicze na Uniwersytecie Łódzkim. Następnie kontynuował edukację na Wolnym Uniwersytecie w Amsterdamie, gdzie uzyskał stopień doktora nauk prawnych. Jednocześnie związał się z parafią English Reformed Church (filia prezbiteriańskiego Kościoła Szkocji). Już przed wyjazdem na Uniwersytet Harvarda w 2004 roku wiedziałem, że mam powołanie i chcę zostać duchownym – powiedział nam Kazik, dodając przy tym: dałem sobie jednak trochę czasu do namysłu i, oczywiście, jak przystało na „porządnego reformowanego”, musiałem dokończyć rozpoczęty doktorat, który obroniłem w 2007 roku.
W 2007 roku Kazimierz Bem rozpoczął studia na Yale Divinity School, które ukończył w 2010 roku. Jest być może pierwszym Polakiem w historii absolwentów YDS. Uczelnia uchodzi za naukową mekkę (albo Genewę) reformowanego protestantyzmu. W trakcie studiów odbył praktyki duszpasterskie w zborach w Łodzi i Wrocławiu, szpitalu Yale New Haven Hospital oraz, od 2008 do 2011 wikariat w First Church of Christ w New Haven UCC (United Church of Christ – Zjednoczony Kościół Chrystusa). Po zdaniu wymaganych przez UCC egzaminów ordynacyjnych został 24 maja 2011 roku wybrany proboszczem First Church of Christ w Marlborough pod Bostonem.
Sama ceremonia ordynacji odbywała się w najstarszym kościele New Haven, First Church of Christ, naprzeciw starego kampusu Yale. Punktualnie o godzinie 14.00 do wypełnionego kościoła w uroczystej procesji weszli duchowni i Kandydat. Oprócz pastorów UCC wzięli w niej udział duchowni prezbiteriańscy, anglikańscy, luterańscy, DOC (Disciples of Christ) a także rzymskokatolicka zakonnica oraz wykładowcy z Yale Divinity School. Liturgia ordynacyjna przygotowana przez Kazimierza Bema i władze UCC miała polski akcent, gdyż słowa spowiedzi i odpuszczenia grzechów były wzorowane na Wielkiej Agendzie Gdańskiej z 1637 roku. Kazanie wygłosiła pastor dr Sandra Olsen, która nadzorowała przez trzy lata praktyki Kandydata w First Church. Po kazaniu, zgodnie z tradycją, przystąpiono do egzaminowania.
Gdy wybrzmiały wszystkie pytania i odpowiedzi, władze UCC zwróciły się do zgromadzonych z pytaniem, co powinny uczynić i czy uznają Kazimierza Bema godnego ordynacji. W odpowiedzi, zgodnie z porządkiem, zabrzmiało huczne: „Jest godnym! Ordynujmy go!” (He is worthy! Let us ordain him!).
Zgodnie ze zwyczajem w UCC, modlitwę ordynacyjną odmawiały panie pastor: dr Allie Perry i Caroline Murphy, podczas gdy wszyscy zgromadzeni w kościele (ok. 250 osób) połączyli się, kładąc sobie ręce na ramiona, tworząc łańcuch, który kończył się na duchownych i rodzinie Kazika. Ci zaś nałożyli na niego ręce, śpiewając Veni Sancte Spiritus. Była to najbardziej poruszająca część uroczystości.
Już po ordynowaniu na pastora, gdy Kazimierz Bem założył białą albę i czerwoną stułę (powoli zastępującą genewską togę wśród amerykańskich reformowanych), ze specjalnymi życzeniami zwrócił się do niego John Cowie, jego pastor z Amsterdamu. Życzył nowemu duchownemu, aby „przede wszystkim słuchał: Boga, wiernych i przyjaciół”, i by dał się wciąż prowadzić Bogu, który „jak widać miał to wszystko zaplanowane”. Po sakramencie Wieczerzy ceremonię zakończyło błogosławieństwo udzielone przez nowego pastora i jego ulubiony hymn Guide me, O, Thou great Jehovah, a potem długie przyjęcie.
Oprócz liturgii, polskim akcentem była obecność rodziny Kazimierza Bema i przyjaciół z Polski, a także bliskich mu osób z Holandii, Anglii, Australii oraz Stanów Zjednoczonych. Szczególnie wzruszająca była obecność sporej grupy parafian Kazika, którzy przyjechali na uroczystość wynajętym autokarem. Specjalne życzenia przesłali mu wszyscy czynni duchowni Kościoła Ewangelicko-Reformowanego w RP oraz Konsystorz naszego Kościoła, jak i redakcja „Jednoty”. Warto także odnotować, że prócz chrześcijan w ceremonii wzięli udział zaprzyjaźnieni Żydzi i muzułmanie.
Ks. dr Kazimierz Bem od wielu lat pracujący na rzecz naszego Kościoła w różnych zakątkach świata, został ordynowany przez jeden z Kościołów wielkiej, reformowanej rodziny. Sądzę, że UCC zyskało niezwykle wartościowego duchownego i oddanego Kościołowi człowieka. Oby nie zabrakło sposobności, byśmy i my z Jego talentów korzystali również tu, w Polsce. Talentów, którymi tak chętnie się dzielił, gdy prowadził nabożeństwa w naszych parafiach, mobilizował do pracy grupki reformowanych rozsianych po kraju, czy redagował kolejne numery „Jednoty”.
Kaziku, serdeczne gratulacje!