Pismo religijno-społeczne poświęcone polskiemu
      ewangelicyzmowi i ekumenii

ImageNa fotografii: Jan Łaski 24 lipca 1550 r. otrzymuje z rąk króla Edwarda VI kartę praw dla zborów cudzoziemskich – obraz olejny (185x140 cm) nieznanego autora z XVII w., w posiadaniu Towarzystwa Historycznego Zjednoczonego Kościoła Reformowanego, Cambrigde, Westminster.1910, nr 7.
NR 5-6 / 2005

W ciągu ostatnich miesięcy obchodziliśmy 60. rocznicę trzech wielkich wydarzeń. W sierpniu 2004 roku - rocznicę wybuchu Powstania Warszawskiego; w styczniu bieżącego roku - rocznicę wyzwolenia obozu koncentracyjnego w Oświęcimiu; zaś w maju - rocznicę zakończenia II wojny światowej. Oficjalne wypowiedzi polityków z różnych krajów, komentujące ów okres historii, zawierały dominujące tendencje: od poprawności politycznej, polegającej na omijaniu niewygodnych faktów, do kłamstwa.

Generalna obserwacja jest prosta: nikomu nie po drodze do wzięcia odpowiedzialności za własne winy, niezależnie od ich skali, rangi i skutków. Okazuje się, że dość bezkarnie można zaprzeczać faktom, tak jak czynią to przedstawiciele Rosji. Ich wypowiedzi na temat paktu Ribbentrop-Mołotow i napaści na Polskę są kuriozalne. Choć wcześniejszy agresor stał się potem ofiarą swojego sojusznika, w niczym go to nie rozgrzesza.

Wszystkie kraje zaangażowane w wydarzenia II wojny światowej odwołują się głównie do wygodnych dla siebie epizodów tego okresu. W wypowiedziach zachodnioeuropejskich przedstawicieli brakuje stwierdzenia, że polityka tych krajów wobec III Rzeszy była błędna, a ocena Hitlera i jego zamysłów - tragicznie nieudolna. Więcej: w krajach zachodnich ulegano fascynacji osobą Führera, podziwiając jego zdolności przywódcze i charyzmę. Również osamotnienie Polski po napaści hitlerowskiej nie zapisało się w świadomości zachodnich sprzymierzeńców po stronie "winien". Dopóki interesy tych krajów nie stały się stawką w grze, uprawiano dyplomację. Wojenne "wspomnienia" Francji czy Wielkiej Brytanii zaczynają się od zaatakowania ich samych przez armię hitlerowską.

Dr Dorota Niewieczerzał

Luki w pamięci - pełny tekst

Jak uzyskać pełny dostęp do zasobów serwisu jednota.pl