Pismo religijno-społeczne poświęcone polskiemu
      ewangelicyzmowi i ekumenii

NR 3/2018, ss. 3–4

Kazanie wygłoszone 9 września 2018 r. w kościele ewangelicko-reformowanym w Zelowie
podczas konsultacji polsko-litewsko-niemieckich

Jeśli według Ducha żyjemy, według Ducha też postępujmy. Nie bądźmy chciwi próżnej chwały, jedni drugich drażniąc, jedni drugim zazdroszcząc. Bracia, jeśli człowiek zostanie przyłapany na jakimś upadku, wy, którzy macie Ducha, poprawiajcie takiego w duchu łagodności, bacząc każdy na siebie samego, abyś i ty nie był kuszony. Jedni drugich brzemiona noście, a tak wypełnicie zakon Chrystusowy. Jeśli bowiem kto mniema, że jest czymś, będąc niczym, ten samego siebie oszukuje. (...) Nie błądźcie, Bóg się nie da z siebie naśmiewać; albowiem co człowiek sieje, to i żąć będzie. Bo kto sieje dla ciała swego, z ciała żąć będzie skażenie, a kto sieje dla Ducha, z Ducha żąć będzie żywot wieczny. A czynić dobrze nie ustawajmy, albowiem we właściwym czasie żąć będziemy bez znużenia. Przeto, póki czas mamy, dobrze czyńmy wszystkim, a najwięcej domownikom wiary.

Ga 5,25–6,1–3.7–10
(przekład Biblii warszawskiej)

 

Drodzy Siostry i Bracia,

Wolność to wielkie słowo w Liście św. Pawła do Galacjan, liście, z którego pochodzą właśnie przytoczone wersety.

Wolność! Paweł pisze swój list do chrześcijan z rzymskiej prowincji Galacja, która dziś znajduje się w Turcji. Pisze kilka lat po założeniu tam kilku chrześcijańskich gmin. I w swoim przesłaniu pamięta zamieszkałych tam pierwszych chrześcijan. W przesłaniu wolności!

Paweł przypomina im: Chrystus wyzwolił nas, abyśmy w tej wolności żyli. Stójcie więc niezachwianie i nie poddawajcie się znowu pod jarzmo niewoli.

Jesteśmy wolni w Chrystusie – Paweł jest o tym przekonany. Wolni od setek religijnych przepisów, do których – tak nam mówią – powinniśmy się stosować, by zyskać przychylność Boga. Również wolni od nieczystego sumienia, ponieważ nie jesteśmy wcale tacy, jakimi jesteśmy naprawdę.

Jesteśmy wolni w sercach i umysłach. Ponieważ wiemy: Bóg wybacza nam, kocha nas i akceptuje ze względu na Chrystusa. Oto Pawłowe przesłanie dla indywidualnej, wewnętrznej wolności każdego z nas!

Ale Paweł ma najwyraźniej powody, by wyjaśnić pewne nieporozumienie: Ta wolność w Chrystusie nie oznacza: „Róbcie, co chcecie – to i tak nie ma znaczenia”. Wolność nie znaczy: „Jesteście wolni, zapomnijcie o innych!”.

Nie, właściwe rozumienie wolności zawiera troskę o innych. Taka jest treść wersetów, które właśnie czytałem, a które Paweł zapisał pod koniec swego listu.

Paweł pisze: „Bracia, jeśli człowiek zostanie przyłapany na jakimś upadku, wy, którzy macie Ducha, poprawiajcie takiego w duchu łagodności, bacząc każdy na siebie samego, abyś i ty nie był kuszony”.

Łagodność – podoba mi się to słowo.

Lub: „Jedni drugich brzemiona noście, a tak wypełnicie zakon Chrystusowy”. Lub też: „Przeto, póki czas mamy, dobrze czyńmy wszystkim, a najwięcej domownikom wiary”.

Siostry i Bracia,

Wolność oznacza wolność pomagania innym, angażowania się dla braci i sióstr w potrzebie, akceptowania ich, kiedy ponoszą porażkę.

Jako wolny mężczyzna czy wolna kobieta – „działajcie dla dobra wszystkich!”. Oto przesłanie Pawła!

A teraz dochodzę do celu, w jakim przybyliśmy do Zelowa jako goście waszej wspaniałej parafii.

Tu, w tym miłym miejscu od czwartku prowadzimy konsultacje na temat pokoju i wolności sto lat po pamiętnym roku 1918. I rozmawiamy o odpowiedzialności naszych trzech Kościołów w dzisiejszej Europie, odpowiedzialności za pokój i wolność.

My, to znaczy członkowie trzech reformowanych Kościołów Litwy, Polski i Lippe, jesteśmy członkami rodziny wiary, jak powiada Paweł. I muszę powiedzieć, że już nauczyłem się wiele – także o wolności.

W naszej niemieckiej perspektywie rok 1918 związany jest przede wszystkim z wojną. To był koniec pierwszej wojny światowej wywołanej przez Niemcy. Rok 1918 przyniósł pokój po tym, jak miliony ludzi ze wszystkich krajów walczących straciły życie.

Lecz pokój nie trwał długo, ponieważ 21 lat później hitlerowskie Niemcy rozpoczęły drugą wojnę światową, jeszcze bardziej okrutną, która pociągnęła za sobą jeszcze większe straty. We wrześniu 1939 r., niemal dokładnie 79 lat temu, Niemcy napadły na Polskę. Wszyscy wiemy o okropnościach, których dopuścili się Niemcy w tym kraju i w innych krajach, włącznie z Litwą.

Ze względu na te właśnie doświadczenia my, jako niemieckie Kościoły, ponosimy szczególną odpowiedzialność za pokój i pojednanie. I muszę powiedzieć, że kiedykolwiek odwiedzam Polskę, jestem szczególnie wdzięczny, że po wszystkim, co się stało, jesteśmy tutaj tak bardzo mile widziani. I że możemy żyć w pokoju i prawdziwej przyjaźni. Dziękuję wam wszystkim za to. I dziękuję Bogu.

Doznaliśmy ogromnej gościnności w czterech parafiach, które odwiedziliśmy: w Zelowie, Łodzi, Bełchatowie i Kleszczowie. Jesteśmy bardzo, bardzo wdzięczni. I również za spotkanie z naszymi litewskimi siostrami i braćmi; za bycie razem i wymianę myśli w braterskiej atmosferze.

Ale w ciągu kilku ostatnich dni zorientowałem się, że polska i litewska wizja roku 1918 różni się od niemieckiej. Tutaj ów rok wiąże się z wolnością i niepodległością.

Po przeszło stu latach wymuszonego wcielenia do różnych imperiów oba kraje zyskały niepodległość i w 1918 r. stały się wolne – przynajmniej do wybuchu drugiej wojny światowej. Później zaś niewola trwała aż do roku 1990, kiedy to pełna wolność powróciła do obu krajów. Oto więc widać jak cenna jest wolność w oczach Polaków i Litwinów.

Widać dwie różne perspektywy: pokój i wolność. Ale między nimi istnieje nierozerwalny związek! Tego nauczyliśmy się, kiedy spotkaliśmy się ze sobą.

Nie można żyć w pokoju, kiedy ty lub twój bliźni nie jest wolny. Ty zaś nie jesteś naprawdę wolny, jeśli nie żyjesz w pokoju.

Ten wniosek podobny jest do tego, co mówi św. Paweł: życie w wolności za sprawą naszego Pana Jezusa Chrystusa obejmuje szacunek dla naszych sióstr i braci. Zakłada również i to, że odnosimy się do nich z łagodnością i pokojem. Obejmuje też pomoc w noszeniu ich brzemion, jak powiada Paweł. Indywidualna wolność i pokojowe współżycie z bliźnim tworzą związek.

Paweł radzi Galacjanom: Chrystus dał nam wolność. Toteż powinniśmy dziękować mu za to otwartym umysłem, łagodnością i niesieniem pomocy bliźniemu.

Tak samo w dzisiejszej Europie. Żyjemy w wolności i dlatego winniśmy dziękować Bogu, żyjąc w pokoju, z otwartym umysłem i niosąc pomoc naszym bliźnim.

Ale dziś żyjemy w trudnych czasach – nie mogę tego przemilczeć. Więc chciałbym się odnieść do naszej niemieckiej sytuacji. Żyjemy, dzięki Bogu w pokoju i przyjaźni ze wszystkimi naszymi sąsiadami.

Nadal jednak istnieje społeczna niesprawiedliwość. Niemiecka gospodarka rozkwita i w roku 2015 wydawało się, że ludzie wyrażali za to wdzięczność, na przykład witając wielu uchodźców.

Ale czasy się zmieniły. Wielu ludzi nadal jest zaangażowanych w pomoc uchodźcom. Jednocześnie zwiększa się liczba tych, którzy są wrogo nastawieni do naszych nowych sąsiadów. Zaledwie dwa tygodnie temu w Chemnitz miały miejsce pełne wrogości zamieszki. Jednocześnie znowu rośnie w siłę antysemityzm i narodowy egoizm w miarę zyskiwania znaczenia przez nową prawicową partię.

Jak wiecie, tak dzieje się nie tylko w Niemczech. Bardzo się niepokoję, że my w Europie zapomnimy o błogosławieństwach, które otrzymaliśmy w przeszłości po tak wielkim cierpieniu i poczuciu winy. Niepokoję się, że możemy zapomnieć o danej nam przez Boga wolności, że możemy zapomnieć o otrzymanym odeń darze pokoju w Europie.

A jeśli zapomnimy, nacjonalizm, nietolerancja i egoizm powrócą na miejsce tego, do czego św. Paweł wzywa Galacjan: „Nie bądźmy chciwi próżnej chwały, jedni drugich drażniąc, jedni drugim zazdroszcząc”.

Do wolności wyzwolił nas Chrystus – mówi Paweł. Więc działajmy razem jako partnerzy, jako bracia i siostry, jako przyjaciele po to, by ta wewnętrzna wolność, którą mamy w naszym Panu Jezusie Chrystusie, prowadziła nas ku pokojowi oraz dalszemu wzajemnemu zrozumieniu i solidarności pośród nas, naszych Kościołów i naszych krajów w Europie jako całości. Niech nas także prowadzi z otwartymi umysłami ku ludziom przybyłym z zagranicy, których przyciąga wolność i pokój, w jakich my żyjemy.

Amen.

tłum. Krzysztof Dorosz

* * * * *

ks. Dieter Bockemeier – duchowny Kościoła Krajowego Lippe w Niemczech, referent do spraw ekumenizmu, misji, uchodźctwa i migracji