Pismo religijno-społeczne poświęcone polskiemu
      ewangelicyzmowi i ekumenii

Nr 5-6 / 2008

Prezbiteriański Kościół USA uważa siebie za Kościół wyrażający tradycję ewangelicko-reformowaną*. Podczas ordynacji pyta swoich duchownych, starszych i diakonów:
Czy szczerze przyjmujesz i akceptujesz podstawy reformowanej wiary, tak jak są one wyłożone w konfesjach naszego Kościoła, jako autentyczne i wiarygodne wykładnie tego, jak Pismo każe nam wierzyć i żyć, i czy zgadzasz się być pouczany i prowadzony przez te konfesje, gdy sam będziesz prowadził lud Boży?
Ilekroć słyszę to pytanie albo zadaję je przy okazji liturgii ordynacyjnej, podziwiam zarówno jego skomplikowanie, nie wspominając o długości, jak i siłę, z którą podkreśla ono podstawy naszego Kościoła. Ktoś z zewnątrz mógłby zapytać, dlaczego nie identyfikujemy wyraźnie „podstaw reformowanej wiary”, skoro przyjmujemy je i wymagamy od ordynowanych ich wyznawania i przyjmowania?

Moja odpowiedź na to pytanie jest następująca: wyznanie reformowane jest wyznaniem żywym i jako takie wyklucza zbyt dokładne zdefiniowanie. Prezbiterianie będą zawsze pisali nowe wyznania wiary, z których nigdy nie będą do końca zadowoleni ani przekonani, że wreszcie wszystko udało im się wszystko dobrze zdefiniować. Sądzę, że tradycja reformowana jest nie listą określonych wierzeń, ale raczej sposobem na bycie chrześcijaninem. Opiera się ona na zaufaniu do Boga, boskiej suwerenności, wspaniałym i dobrym boskim stworzeniu, danej od Boga wolności i odpowiedzialności człowieka, realistycznym spojrzeniu na kondycję człowieka i pełnej nadziei wierze w boską opatrzność i opiekę. Wszystko to wynika z objawienia Boga w Jezusie Chrystusie, który jest głową Kościoła i Panem stworzenia. Cynthia Campbell, dziekan McCormick Theological Seminary, powiedziała, że reformowana tradycja może być najlepiej zrozumiana przez pryzmat zachowań i praktyk. Za jej pozwoleniem użyję jej schematu, by rozwinąć go w oparciu o moje własne doświadczenie duszpasterskie.

Myślenie krytyczne

Pierwszą i zasadniczą praktyką, czy też zachowaniem reformowanym, jest krytyczne myślenie. Ponieważ podstawą naszej wiary jest suwerenność i nadrzędność Boga, rozumiemy, że nic innego Bogiem być nie może: żaden ziemski władca, żadna instytucja, żadne wyznanie wiary lub konfesja. Więcej, ze względu na nasze realistyczne podejście do ludzkiego stanu, naszej upartości w podtrzymywaniu tego, co reformowana tradycja mówi o powszechności i pierwotności grzechu ludzkiego. Wiemy, że wszystkie ludzkie instytucje, a w szczególności Kościół, potrzebują ciągłej krytyki i reformowania.
Na płaszczyźnie kościelnej nasze podkreślanie suwerenności Boga prowadzi nas do zaskakującego przyznania, że Kościoły mogą się mylić. Bycie reformowanym chrześcijaninem oznacza przyznanie, że nikt z nas nie ma zawsze racji. Co więcej, nasza afirmacja suwerenności Boga każe nam ograniczyć zaufanie w kościelne gremia, szczególnie w nasze własne.
Reformowani chrześcijanie nie boją się intelektualnych poszukiwań i stoją po stronie wolności intelektualnej i akademickiej. Witamy z radością badania naukowe i historyczne, podejmowane w poszukiwaniu większego zrozumienia i wiedzy. Ponieważ to Bóg jest Panem, nigdy nie boimy się nowej wiedzy, ani nowej prawdy.
Wyzwaniem dla reformowanej wiary w USA jest trzymanie się tego rozumienia w trudnym okresie po 11 września 2001 roku. W czasach niepewności i strachu, religie nieskomplikowane i proste stają się nagle atrakcyjne. Jednak nasze rozumienie chrześcijaństwa sprzeciwia się prostocie tylko dla samej prostoty odpowiedzi. Widzimy bowiem niebezpieczeństwo w zbytnim uproszczeniu zarówno potrzeb ludzkich jak i odpowiedzi, które niesie religia. Wiara reformowana docenia złożoność, stawia poważne pytania i zachęca do intelektualnego wysiłku. Chcę przez to powiedzieć, że zachowanie dobrej wiary bez intelektualnego wysiłku nie będzie łatwe. Wręcz przeciwnie, świat w którym żyjemy wymaga i wymagać będzie odważnego przywództwa, kreatywności i krytycznego, religijnego myślenia.

John Buchanan

Pełny tekst artykułu po zalogowaniu w serwisie.

Jak uzyskać pełny dostęp do zasobów serwisu jednota.pl