Drukuj

Ks. bp M. Izdebski w AkrzeNa fotografii: Ks. bp Marek Izdebski z uczestnikami Zgromadzenia
NR 8-9 / 2004


W dniach 30 lipca - 12 sierpnia 2004 roku w Akrze odbyło się 24. Ogólne Zgromadzenie Światowego Aliansu Kościołów Reformowanych. Delegatami ze strony Kościoła Ewangelicko-Reformowanego w RP byli ks. bp Marek Izdebski i ks. J. Wiera Jelinek. Pokłosiem obrad jest list przyjęty przez delegatów, skierowany do wszystkich Kościołów Ewangelicko-Reformowanych na świecie.

Delegaci z całego świata zgromadzeni w Akrze (Ghana) na 24. Ogólnym Zgromadzeniu Światowego Aliansu Kościołów Reformowanych zwracają się z pozdrowieniami do zborów wszystkich Kościołów należących do tej wspólnoty.

400 delegatów, chwaląc Boga, studiując Pismo Święte, rozważając palące problemy, jakie napotyka Boży świat i uczestnicząc w bogatym życiu lokalnych kościołów w Ghanie, pragnie podzielić się z wami tym, co - w waszym imieniu - doznaliśmy i czego doświadczyliśmy. Łaska wam i pokój od naszego Boga i Pana Jezusa Chrystusa.

Najbardziej poruszającym i pamiętnym momentem była nasza wizyta w Elmina i Cape Coast, dwóch "zamkach" zbudowanych na Wybrzeżu Ghany. W zamkach tych przetrzymywano pojmanych niewolników, których więziono w lochach, w oczekiwaniu na transport do nieznanych im krajów, ku nieodgadnionemu przeznaczeniu. W ciągu długich, brutalnych stuleci 15 milionów Afrykańczyków zostało wywiezionych na kontynent amerykański, a wiele milionów zostało pojmanych i zmarło. Bogactwo Europy i Ameryki zostało zbudowane na handlu ludźmi jako towarem i rozwinęło się przez ich pracę, pot i cierpienie.

W zamku Elmina holenderscy możnowładcy, żołnierze i gubernatorzy mieszkali na wyższych piętrach, podczas gdy niewolnicy byli przetrzymywani poniżej. W sali używanej jako kościół, tuż nad wejściem, można przeczytać słowa z Psalmu 132 (Ponieważ Pan wybrał Syjon...). Wtedy właśnie wyobraziliśmy sobie reformowanych chrześcijan oddających chwałę Bogu, podczas gdy tuż pod ich stopami - w najniższych częściach zamku, w lochach - cierpieli zniewoleni ludzie zakuci w łańcuchy. W zakłopotaniu myśleliśmy: "Jak ich wiara mogła być tak oddzielona od życia? Jak mogli swoje doświadczenie duchowe odseparować od tortur, zadawanych innym istotom ludzkim tuż obok? Jak ich wiara mogła być tak ślepa?".

Niektórzy z nas są potomkami handlarzy i właścicieli niewolników, a niektórzy - potomkami niewolników. Mówiliśmy o tym, co czujemy, ze łzami w oczach, w ciszy i gniewie, i z boleścią. Reformowani chrześcijanie zawsze głosili, że Bóg panuje nad całym życiem i całą ziemią. Więc dlaczego nasi przodkowie w reformowanej wierze tak rażąco zaprzeczali temu, w co tak mocno wierzyli?

Słuchając wypowiedzi płynących z różnych kręgów naszej wielkiej wspólnoty reformowanej, dostrzegliśmy śmiertelne niebezpieczeństwo popełnienia tego samego błędu, który właśnie potępiliśmy. Współczesny świat podzielony jest na ludzi, którzy oddają chwałę Bogu, żyjąc w komforcie, i ludzi zniewolonych przez światową niesprawiedliwość społeczną i destrukcję ekologiczną, którzy wciąż cierpią i umierają.

Widzimy, że współczesny świat żyje w cieniu imperialnego ucisku. Rozumiemy przez to władzę wszystkoogarniającej ekonomii i przeważających sił polityki ogólnoświatowej, które powiększają podziały między bogatymi i biednymi. Miliony z nas, w naszych zborach, żyją codziennie w centrum tych realiów. Gospodarki wielu krajów popadły w ogromne zadłużenie wobec innych narodów i narzucono im takie finansowe żądania, które pogarszają stopę życiową najbiedniejszych. Tak wielu cierpi! Każdego dnia 24 tysiące ludzi umiera z głodu i niedożywienia, a trendy ogólnoświatowe pokazują, że nieliczni korzystają z bogactw, podczas gdy bieda rozszerza się wśród wielu. W międzyczasie miliony ludzi w naszych zborach żyją tak jak ci, którzy chwalili Boga na najwyższych kondygnacjach zamku, nie bacząc na cierpienie niewolników w lochach.

Tł. ks. J. Wiera Jelinek

List z Akry - pełny tekst

Jak uzyskać pełny dostęp do zasobów serwisu jednota.pl