Drukuj

7-8 / 1992

Ojcze Niebiański, Tak daleko odeszliśmy od doskonałości dzieci Twoich...

Tak ochoczo potrafimy Ci dziękować za to, że nie jesteśmy jak inni, że korzystnie się od nich wyróżniamy... Tak łatwo przychodzi nam wynosić się nad bliźnich, podkreślać swą wyższość i odrębność. Ty wiesz. Panie, że wszystko to czynimy z powodu grzechu, który sprawia,

że nie chcemy i nie potrafimy dojrzeć wokół nas ludzi takich samych jak my -tak samo grzesznych, tak samo błądzących i tak samo szukających drogi do Ciebie, choć sposób, w jaki to czynią, nam nie wydaje się najlepszy. Dziękujemy Ci, Ojcze, za wspaniały dar łaski, za Jezusa Chrystusa, który stał się naszym bratem, abyśmy i my dla siebie umieli być siostrami i braćmi.

Prosimy, wzbudź w nas potrzebę wdzięcznej odpowiedzi na Twój dar, pragnienie szukania dróg do jedności Twojego stworzenia.

Daj nam umiejętność przyjmowania innych ludzi takimi, jacy są, i odkrywania cennych wartości tam, gdzie dotychczas dostrzegaliśmy jedynie inność.

Niech mobilizuje nas świadomość, że przyjmując Twego Syna wstępujemy w krąg dzieci Twoich. Amen.