Pismo religijno-społeczne poświęcone polskiemu
      ewangelicyzmowi i ekumenii

NR 4/2014, ss. 22–23

Żyjemy w XXI w., erze nowych możliwości. Mamy technologiczny boom, dzięki któremu zmienia się świat, ale także człowiek i jego mentalność. Dzisiaj wierzymy, że nie ma rzeczy niemożliwych, że wszystko jest dla ludzi, wszystko można osiągnąć, wszystko można mieć. Oczywiście pod warunkiem, że ma się jedną rzecz – pieniądze. Dzisiaj to one rządzą światem. Mając pieniądze możesz posiadać nie tylko rzeczy materialne, ale także dobrą posadę, znajomych, a nawet miłość. Wszystko jest na sprzedaż i wszystko można kupić.

Życie człowieka kręci się więc nieustannie wokół pieniądza. Pracujemy, by zarobić, wydajemy by żyć – i tak w kółko. Nic dziwnego, że ludzie obmyślają na różne sposoby, jak pozyskać nowe źródła dochodów lub też w jaki sposób zaoszczędzić parę groszy. A że człowiek jest istotą obrotną, główkuje na różnych płaszczyznach życia... a nawet i śmierci. Dzisiaj bowiem biznes może dotyczyć nie tylko ciała żywego człowieka. Zarobić też można po jego śmierci. Choć wydawać się to może nieprawdopodobne, to śmierć człowieka i jego pochówek stanowią świetny i przede wszystkim pewny interes. Wiadomo, że każdy kiedyś umrze, każdemu będzie trzeba przygotować pogrzeb, każdego pochować. Dzisiaj mało kto dostrzega duchową tego stronę, liczy się biznes.

Wystarczy spojrzeć na oferty firm pogrzebowych, które prześcigają się w pomysłach, byle by tylko pozyskać klientów. Oferty takie jak: całodobowy transport zmarłych z domu do chłodni, przechowywanie zmarłych we własnej chłodni, przygotowanie zmarłego do pochówku (ubieranie, kosmetyka, zabezpieczenie), wieńce i wiązanki z bezpłatnym dowozem na cmentarz czy przewóz uczestników pogrzebu to już standard. Do awangardy należą asysty pogrzebowe, prowadzone przez stosownie ubranych i profesjonalnie wyszkolonych pracowników przy użyciu wysokiej klasy sprzętu nagłaśniającego, fotografowanie i filmowanie ceremonii, prezentacje multimedialne z pogrzebu czy możliwość uczestnictwa Mistrza Ceremonii. Coraz więcej firm w swojej ofercie ma także kremację zwłok.

Kremacja to najogólniej mówiąc forma pogrzebu człowieka, która polega na spaleniu jego zwłok. Wokół tej procedury powstało wiele spekulacji: że spalanych jest kilka osób naraz i tak naprawdę w urnie znajdują się prochy nie wiadomo kogo, że spaliny z pieca kremacyjnego są kilkunastokrotnie czystsze niż np. dym z komina domu ogrzewanego gazem itp.

Czym tak naprawdę jest kremacja i jak wygląda jej proces? Nie jest bynajmniej technologią pozbywania się zmarłych, lecz formą pogrzebu, równoprawną z tradycją inhumacji. Odbywa się w temperaturze 800-1000 stopni Celsjusza, w silnie rozgrzanym powietrzu, bez...

 

Pełny tekst artykułu po zalogowaniu w serwisie.

Jak uzyskać pełny dostęp do zasobów serwisu jednota.pl