Pismo religijno-społeczne poświęcone polskiemu
      ewangelicyzmowi i ekumenii

Nr 3-4/1990

W PIĄTĄ ROCZNICĘ ŚMIERCI

Przodkowie Jana Emila Voellnagla przybyli z Wirtembergii do Polski w 1818 r. Spolonizowali się szybko i już jego dziad walczył jako kapitan (pseudo „Karczoch”) w powstańczym oddziale gen, Langiewicza w 1863 r.

Urodzony 28 września 1908 ,r., jako syn inżyniera Emila Voellnagla i Zofii z d. Patzer, Jan wraz z trojgiem młodszego rodzeństwa wychowywał się w atmosferze głębokiej religijności i patriotyzmu. W 1927 r. z odznaczeniem (złotym medalem) ukończył prywatne gimnazjum humanistyczne Towarzystwa Szkoły Mazowieckiej w Warszawie i podjął studia na Politechnice Warszawskiej. Przerwał je jednak ze względu na zły stan zdrowia i wyjechał na leczenie do Szwajcarii. Tam, w St. Gallen, ukończył Wyższą Szkolę Handlową, a po powrocie do kraju rozpoczął pracę w firmie „G. Gerlach”. Poza pracą zawodową przedmiot jego szczególnego zainteresowania stanowiła historia Polski, w tym historia Kościołów ewangelickich oraz stosunków polsko-watykańskich. Zajął się też badaniem spuścizny polskich filozofów: Józefa Marii Hoene-Wrońskiego, Bronisława Trentowskiego, Augusta Cieszkowskiego i Karola Libelta. Wielki wpływ wywarły na nim przemyślenia jedynego w tym gronie ewangelika – Bronisława Trentowskiego, jak również praca Augusta Cieszkowskiego „Ojcze nasz”. Studia historyczne i filozoficzne ukształtowały ciekawy pogląd Jana Voellnagla na temat historii Kościoła chrześcijańskiego w Polsce, który – jego zdaniem – aż do czasu kontrreformacji był rzymski tylko z nazwy, gdyż dzięki swym cechom narodowym, ugruntowanym przez tradycję polską, mądre politycznie postępowanie królów polskich, a następnie przez narodowy charakter polskiej Reformacji, zdołał utrzymać dużą niezależność od Rzymu. Pod wpływem tych przemyśleń, ,którymi Jan Voellnagel podzielił się z ks. dr. Aleksandrem Schoenaichem, powstała praca „Historia Kościoła Chrześcijańskiego”.

W 1937 r. Jan Voellnagel poślubił Annę Babińską (katoliczkę). Małżeństwo to dało mu nie tylko wierną towarzyszkę życia, ale skłoniło również do przemyśleń na temat ekumenii oraz zbliżenia ewangelików i katolików na płaszczyźnie Słowa Bożego i umiłowania Ojczyzny.

Okres okupacji był, jak dla wszystkich Polaków, niezwykle ciężki także dla pp. Voellnaglów. Niemniej jednak Jan Emil włączył się aktywnie w działalność swojej społeczności kościelnej, warszawskiej parafii ewangelicko-augsburskiej, i to w okresie dla niej najtrudniejszym. To on właśnie wespół z ks. prof. Karolem Michejdą wywarł poważny nacisk na radę parafialną, aby przeciwstawiła się wymuszonemu przez Niemców podziałowi ,majątku na część polską i niemiecką. Wspierał też rodziny osób zesłanych do obozów koncentracyjnych (m.in. żonę bp. Juliusza Bursche), wdowy i osieroconych rodziców, których synowie polegli. Po Powstaniu Warszawskim przeszedł przez Pruszków, skąd został wywieziony do obozu pod Wrocławiem.

Po zakończeniu wojny z całą energią włączył się do pracy nad odbudową zdziesiątkowanego Kościoła i zburzonej przez okupanta warszawskiej świątyni Św. Trójcy. Przyświecała mu przy tym myśl oparcia organizacji polskiego Kościoła ewangelicko-augsburskiego na XVI-wiecznej demokracji synodalnej i odciążenia duchownych od prac administracyjnych. Obawiał się, a przyszłość potwierdziła te obawy, że przerost władzy administracyjnej, szczególnie na wyższych stanowiskach kościelnych, wpłynie niekorzystnie na losy Kościoła. Za te poglądy był niejednokrotnie szykanowany, ale pozostał nieugięty. Był współorganizatorem drugiej parafii warszawskiej (przy ul. Puławskiej), której poświęcił wiele serca, czasu i zdrowia.

Był też niestrudzonym rzecznikiem jedności obu wyznań ewangelickich – augsburskiego i reformowanego. Zawsze uważał oba bratnie Kościoły za Polski Kościół Ewangelicki i był gorącym zwolennikiem odnowienia Ugody Sandomierskiej. Pisał: „Gdyby Kościół Ewangelicki w Polsce uznał te idee za zgodne ze swymi zasadami i włączył je do nowego programu nauczania, to i tym samym nadałby sobie znamiona Kościoła narodowego i stałby się bliski każdemu Polakowi, bez względu na wyznanie”. Propagował ten pogląd przy każdej okazji; szczególnie zaś podczas wykładów na wieczorach zborowych zarówno w stołecznej parafii reformowanej, jak i w tzw. drugiej parafii augsburskiej. Dokonał też iście benedyktyńskiej pracy – zrekonstruował mapę parafii ewangelickich w Królestwie Polskim.

Jan Voellnagel był nie tylko działaczem kościelnym, ale także badaczem historii i publicystą. Pierwszą jego pracą wydaną po wojnie w 1947 r. były „Wspomnienia warszawskiego ewangelika z czasów okupacji niemieckiej od 1939 do 1944 roku”; drugim opracowaniem (na prawach rękopisu) – „Wiadomości z historii Kościoła Chrześcijańskiego”. Najpoważniejsza zaś jego praca – ^”Wiadomości ? historii Polskiego Kościoła” – nigdy się w całości nie ukazała i znana jest jedynie z maszynopisu (na prawach rękopisu). Był pierwszym tłumaczem, który przyswoił polszczyźnie książkę Alberta Schweitzera „Z mojego życia i myśli”. Ponadto opracował dwie gry-loteryjki: „Kwartet biblijny” oraz „Polska Reformacja”, które miały upowszechniać wśród młodzieży wiedzę biblijną i historię Reformacji. Był też autorem wielu artykułów na tematy religijne, historyczne i filozoficzne. Publikował je i(pod pseudonimem Jan Karczoch) głównie w „Jednocie”, ale też w „Strażnicy” i „Zwiastunie”. Zmarł 18 marca 1985 r.