Pismo religijno-społeczne poświęcone polskiemu
      ewangelicyzmowi i ekumenii

ROZWAŻANIE BIBLIJNE

 NR 4/2023, s. 16

Ósme przykazanie ze szczególną mocą jasno definiuje uczciwość i nieuczciwość, oszustwo i rzetelność, prawdę i fałsz, czyli dobro i zło. Z tym przykazaniem mocno związane są takie cechy ludzkie jak zachłanność i chciwość.

Ósme przykazanie brzmi: „Nie kradnij.” (Wj 20, 15). To Przykazanie chroni własność i majątek bliźniego. Nakazuje poszanowanie dla dóbr materialnych i niematerialnych, czyli intelektualnych i naukowych, stanowiących własność bądź prywatną, bądź należącą do grupy osób, do społeczeństwa.
Nie tylko kradzież, czyli odebranie własności bez zgody lub świadomości właściciela, jest złem ale również zdobywanie własności w sposób nieuczciwy przeciwne jest ósmemu przykazaniu. Tak więc wchodzenie w posiadanie własności przez oszustwo, lichwiarstwo, łapownictwo, podstępem czy pod pozorem prawa, pobieranie niesprawiedliwie wysokiego wynagrodzenia za niesumienną i niedbałą pracę szkodzi innym. Również wszelkie złe zamiary przywłaszczenia sobie rzeczy czy spraw, do których nie ma się prawa podlega temu przykazaniu. Zakresem tego przykazania objęte jest również skąpstwo i marnowanie darów Bożych jak i ich bezmyślne niszczenie.

Ósme przykazanie

Ósme przykazanie ze szczególną mocą jasno definiuje uczciwość i nieuczciwość, oszustwo i rzetelność, prawdę i fałsz, czyli dobro i zło. Z tym przykazaniem mocno związane są takie cechy ludzkie jak zachłanność i chciwość.

Jednocześnie warto zauważyć, że to krótko brzmiące przykazanie „Nie kradnij” jednoznacznie pokazuje świat takim, jakim chciałby widzieć go Bóg, a który w przypadku życia każdego człowieka jest możliwy do istnienia: świat uczciwy, bez sztuczek prawnych, precedensów, dyskusyjnych interpretacji moralnych. Można nie kraść, nie oszukiwać, nie przywłaszczać sobie, nie nadużywać, nieuczciwie nie wykorzystywać małych i wielkich rzeczy tego świata.
To przykazanie jest ważne jeszcze z jednego powodu: wskazuje nie tylko na samą kradzież jako na zło, ale też na jej wpływ na okradzionego człowieka. Kradzież bowiem stanowi zamach na własność, integralność i godność okradzionej osoby. Upokorzenie i bezradność, żal i smutek, utrata poczucia bezpieczeństwa – to jest najbardziej bezpośrednio odczuwalny skutek kradzieży w aspekcie czysto ludzkim.

O tym, jak ważne dla wartości, godności człowieka jest ósme przykazanie, świadczy też analiza hebrajskiego słowa użytego w tym przykazaniu. „Kraść” czyli „ganab” odnosiło się nie tylko do grabieży rzeczy, ale oznaczało też porwania ludzi, zmuszanie do niewolnictwa i pozbawianie praw przez pana, właściciela.

W starożytnym Izraelu chodziło o ubogich ludzi, którzy stając się niewypłacalnymi dłużnikami, zostawali przez wierzycieli „porwani” w niewolę („ganab”). Tak też w oryginale brzmi to przykazanie: „Nie wolno ci porywać [człowieka]”.

Oprócz praw pojedynczych ludzi do swej własności przykazanie to chroni prawa całych społeczeństw. Mam tu na myśli wykorzystywanie słabości słabszych państw przez silniejsze, biedniejszych przedsiębiorstw przez bogatsze korporacje. Bogate kraje okradają biedne, międzynarodowe koncerny zawłaszczając bogactwa naturalne całych kontynentów. Do kradzieży o szerokim znaczeniu trzeba zaliczyć również degradację środowiska, zanieczyszczenie wody, powietrza i gleby, niszczenie kolejnych gatunków roślin i zwierząt, czyli okradanie całej planety i przez to zubażanie wszystkich jej mieszkańców. Związane jest to z pojęciem sprawiedliwości ekologicznej.

Kraść można czas i najlepsze lata życia, niewinność i marzenia, szacunek i dobre imię, satysfakcję i radość, czyste powietrze i wodę, sen i spokój.
Tak więc nie ma żadnej sfery prywatnej czy publicznej, duchowej, emocjonalnej czy fizycznej, do której nie odnosiłoby się ósme przykazanie. Wszystko, zawsze i wszędzie, jest zagrożone kradzieżą, to przykazanie splata się z każdym innym przykazaniem, pokazuje, jak ważne jest to lakoniczne „Nie kradnij”.

Czas wskazać na pozytywne strony omawianego przykazania. Z doświadczenia własnego wiemy, że to, co sprawia radość i satysfakcję, to obdarowywanie, a nie otrzymywanie. Ważniejsze od brania jest dzielenie się. Przykazanie w tym kontekście może więc oznaczać: „Dziel się tym, co masz. Ręce, które otrzymałeś, nie służą tylko do tego, żeby brać, gromadzić, wyrywać, odbierać innym. Najlepszym sposobem okazania Bogu wdzięczności za otrzymane dary jest umiejętność dzielenia się, wspólnego i solidarnego korzystania z darów Bożych. Pielęgnuj w sobie smak uczciwości, prostolinijności i przyzwoitości. Żyj tak, by nie doprowadzać innych do aktu desperacji, jakim jest kradzież, ale spraw, by potrzebujący bliźni zawsze mógł liczyć na twą pomoc. Żyj oszczędnie, znajduj radość w prostocie i wstrzemięźliwości życia, z trudu i zadowolenia z dobrze wykonanej pracy”.

ks. Michał Jabłoński – proboszcz Parafii Ewangelicko-Reformowanej w Warszawie