Pismo religijno-społeczne poświęcone polskiemu
      ewangelicyzmowi i ekumenii

Nr 9-10 / 2008

Jesień jest kobietą... Kobieta jest jak jesień: piękna i brzydka, łagodna i surowa, ciepła i chłodna, ozłocona i szara, bujna w kształtach i powściągliwie ascetyczna, pogodna i smutna, dobra i zła, promienna i płaczliwa, dojrzała i beznadziejnie krótkowzroczna, szlachetna jak drogocenny kamień oprawny w złoto i poorana bruzdami, radosna i posępna.
      Lubię jesień. Pociągająca jest jej zmienna uroda i nostalgia, którą prowokuje przemijaniem. Jej smutek ma urok. Czy smutek może mieć urok? (Chyba wyłącznie smutek jesieni...)
     Smutek? Kobieta uśmiecha się do pejzażu zza okna pociągu. W pewnym bowiem momencie czapa mgły zostaje nagle zdjęta i ukazuje się krystaliczna przestrzeń. Jest pięknie i kolorowo, tak, jak może być tylko w październiku. Uśmiech nie schodzi z twarzy kobiety. Przed nią przesuwają się obrazy jak z galerii impresjonistów, a może piękniejsze... Łany kukurydzy czekające na zżęcie ograniczają rzędy drzew o rudozłotych i żółtych liściach. Małe wioski o białych domkach i czerwonych dachach , każda obramowana strzelistą wieżą kościoła, tworzą plamy wśród zaoranych bezkresnych pól i kontrastujących ostrą zielenią połaci ozimin. Ta kompozycja barw rozgrywa się pod kopułą błękitnego nieba, z góry świeci ostre słońce.
     Piękna jesień współgra z uśmiechem kobiety. Jej wdzięczność przekształca się w modlitwę. Kobieta dziękuje Stworzycielowi za kolory tej niezwykłej pory roku, dziękuje za piękno Jego dzieła. Przypomina sobie słowa innej kobiety: Wdzięczność okazywana Bogu ma większe znaczenie dla nas samych, niż dla Niego. Wyrażanie wdzięczności staje się miernikiem naszego szczęścia. Nie osiągamy go dzięki temu, co w życiu zdobywamy, lecz dzięki temu, czego wartość wysoko cenimy. Inaczej ujmując, szczęście nie jest określone posiadaniem czegoś, lecz wdzięcznością wyrażaną w rezultacie posiadanych dóbr. Nawet, jeśli oznacza to niewiele w porównaniu z tym, co posiadają inni. Człowiek, który koncentruje się na tym, czego mu brakuje, zamiast na tym, co posiada, jest nieszczęśliwy. (...) Jeżeli skupia uwagę na najmniejszych dowodach Bożej miłości, rodzi się w nim zadowolenie i radość. (Lidia Czyż).

Aleksandra Błahut-Kowalczyk

Jesień jest kobietą... - pełny tekst

Jak uzyskać pełny dostęp do zasobów serwisu jednota.pl